ORLEN planuje aż 58 dostaw skroplonego gazu ziemnego w roku, dzięki współpracy z pływającym terminalem FSRU (ang. Floating Storage Regasification Unit), który powstanie w Zatoce Gdańskiej. Koncern podpisał umowę z GAZ-SYSTEM na rezerwację zdolności regazyfikacyjnych gdańskiego terminala na poziomie 6.1 mln m sześć. rocznie. To kolejny krok do wzmacniania niezależności energetycznej państwa.
,,To właśnie potrzeba wzmocnienia tego bezpieczeństwa była jednym z powodów budowy silnego koncernu multienergetycznego. Takim projektem jest pływający terminal LNG, który powstanie w Zatoce Gdańskiej i w którym ORLEN zarezerwował całą moc regazyfikacyjną. Obecnie to prawie 14 mld m sześc. gazu. Taka ilość surowca, uzupełniona dostawami z Norwegii i własnym wydobyciem w kraju, pozwoli nam nie tylko w pełni zaspokoić potrzeby polskich odbiorców, ale także oferować gaz na sąsiednie rynki ” – przekazał Daniel Obajtek, Prezes Zarządu ORLEN.
Pływający terminal w Gdańsku będzie posiadał możliwości wyładunku, składowania oraz prowadzenia procesu regazyfikacji na poziomie do 6,1 mld m sześc. paliwa gazowego rocznie. Uruchomienie jednostki, zgodnie z zapowiedziami realizującego inwestycję Operatora Gazociągów Przesyłowych GAZ-SYSTEM, planowane jest na 1 stycznia 2028 r.
,,Projekt Terminalu FSRU potwierdzony rynkowo przez Grupę ORLEN to kolejny element bezpieczeństwa energetycznego kraju opartego o racjonalne przesłanki ekonomiczne. Po ukończonych połączeniach transgranicznych z Danią, Litwą i Słowacją oraz rozbudowie Terminalu LNG w Świnoujściu, projekt ten zwiększy dywersyfikację gazową Polski oraz regionu Międzymorza” – powiedział Marcin Chludziński, Prezes Zarządu GAZ-SYSTEM.
Umowa rezerwacji mocy przyszłego terminala została zawarta na 15 lat. Rezerwacja usługi odbyła się w ramach procedury Open Season FSRU zorganizowanej przez GAZ-SYSTEM.
Źródło: Biuro Prasowe ORLEN
Fot. Pixabay
Szczegóły już wkrótce w mediach społecznościowych i na kanale 140 Vectra Multimedia