Mk 11,1-11 Jezus w końcu dociera do Świętego Miasta i przypomina przez to, że my też jesteśmy zaproszeni w tę drogę. Pokazuje nam, że ma kontrolę nad całą sytuacją oraz że jest obecny w naszym życiu. Czyni także wiele symbolicznych gestów i zaprasza nasz wszystkich do troski właśnie o symbolikę w codzienności.